– Gdybyśmy mieli percepcję doskonałą, zapamiętywali wszystko, co zobaczymy i umieli policzyć wszystkie liście na mijanych przez nas drzewach, prawdopodobnie przestalibyśmy umieć myśleć. Bo myślenie wymaga pewnego dystansu, który możliwy jest właśnie, gdy percepcja jest w jakiś sposób „dziurawa” – tłumaczył filozof prof. Robert Piłat. A jak podkreślał dr Paweł Gładziejewski człowiek rozumie i poznaje masę rzeczy w sposób niepercepcyjny.

– Percepcja ma wiele definicji, ale to po prostu zdolność do widzenia, słyszenia, czucia świata wokół nas. Zaczyna się od pobudzenia zmysłów, a kończy doświadczeniem przedmiotów w czasie i przestrzeni – dr Paweł Gładziejewski.

Czy stojące przed nami drzewo jest właśnie takie, jakie nam się jawi? Czy jest rzeczywiście zielone, czy ma szorstką powierzchnię kory, czy jest takie chłodne, jak wyczuwamy je dotykiem? I które zmysły są najbardziej istotne w odkrywaniu świata?

Zapraszamy do wysłuchania nagrania rozmowy ze studia Czwórki.