Kognitywistyka

Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

Mózg artysty jest inny

Mózg artysty jest inny

Mózgi artystów plastyków mają nieco inną budowę niż osób nie zajmujących się sztuką. Skanowanie potwierdziło, że mają oni więcej tkanki nerwowej w obszarach związanych z wykonywaniem precyzyjnych ruchów i przetwarzaniem obrazu – czytamy w “NeuroImage”.

Główna autorka badania Rebecca Chamberlain z KU Leuven w Belgii – jak opowiada – chciała sprawdzić, czy artyści faktycznie inaczej widzą świat. “Wydaje się, że ludzie, którzy lepiej rysują, mają faktycznie lepiej rozwinięte struktury w tych częściach mózgu, które kontrolują precyzyjne ruchy mięśni oraz coś, co nazywamy pamięcią ruchową” – tłumaczy.

1-s2.0-S1053811914002237-gr2Aby to sprawdzić, badacze obserwowali pracę mózgów u 21 studentów sztuk plastycznych, a wyniki porównali z analogicznymi obserwacjami u 23 osób nie mających nic wspólnego ze sztuką. W badaniu wykorzystali metodę obrazowania mózgu VBM, która daje możliwość pomiaru różnych części mózgu i ich porównywania.

Badani artyści mieli stosunkowo więcej szarej materii w części mózgu zwanej przedklinkiem, leżącej w obrębie płata ciemieniowego. “Ten region jest zaangażowany w wiele funkcji, m.in. w czynności, które mogą mieć związek z twórczością, jak np. zdolność do przetwarzania obrazów w mózgu i manipulowania nimi, łączenia i dekonstrukcji” – tłumaczyła dr Chamberlain w rozmowie z BBC.

Uczestnicy badania rozwiązywali też zadania wymagające rysowania. W tym czasie naukowcy sprawdzali związek, jaki istnieje pomiędzy jakością wyniku a szarą i białą materią. Okazało się, że osoby wypadające lepiej z rysunku miały też więcej szarej i białej materii w móżdżku i w tej części kory mózgowej, która pomaga w kontroli ruchu. Oba te regiony mają udział m.in. w kontroli ruchów precyzyjnych.

Z innych badań osób twórczych (np. muzyków) wynika, że przetwarzanie bodźców w tych regionach zachodzi sprawniej niż u “zwykłych” ludzi – przypomina dr Chamberlain. Mózg jest nieprawdopodobnie plastyczny, jeśli chodzi o reakcję na trening – zaznacza badacz. “Mogą też występować bardzo duże różnice indywidualne, które dopiero zaczynamy poznawać” – dodaje.

Wyniki badania pozwalają podejrzewać, że talent artystyczny może być wrodzony, ale oprócz niego liczy się też ćwiczenie oraz wpływ środowiska – zaznaczają autorzy publikacji. Jak w wielu innych dziedzinach trudno jest określić dokładną granicę pomiędzy tym, co artysta zawdzięcza genom, a co – środowisku – dodają. “Trudno jest dokładnie odróżnić, jaka część artystycznego talentu jest wrodzona, a jaka jest efektem treningu” – podkreśla inny z autorów publikacji, Chris McManus z University College London. (PAP)

Print Friendly, PDF & Email

ZOSTAW ODPOWIEDŹ